poniedziałek, 23 stycznia 2012

a więęc.
witam wszystkich ;**
jak dzień mija?
bo mi tak niezbyt.
beznadziejaaaaa.
dzisiaj 23.01.2012r. - 15 msc. z moim Ł :*
chociaż nie wiem czy to taki powód do szczęścia.
chłopacy są beznadziejni. jak tak można się zachowywać eeh. 
dobra, ale to nie ważne. 
właśnie sobie robie pazurki;D
mniej wiecej tak:

no no. jutro spr. biologia + kart. angielski + kart. wos + rozprawka na polski = nocka przy książkach + wieeelki kubek kawy ;D

kilka par butów, butów...no naawet sie wyslowic nie umiem.
zajebiste buty z deezee musze miec któreś z nich bo oszaleje ;) 


<33

jutro może dodam wpis o moich nabytych ostatnio kosmetykach, drugi post planuje o mojej pięknej kolekcji lakierów z wibo :D


` Czasami przez Niego, przez Jego zachowanie miałam ochotę w środku lekcji wstać i powiedzieć wszystkim : spierdalajcie ! A później wyjść z klasy i mocno trzasnąć drzwiami. Jednak nigdy tego nie zrobiłam. Zawsze udawałam grzeczną, poukładaną, słodką dziewczynkę.

niedziela, 22 stycznia 2012

cześć wszystkim ! ;*
dzisiaj postanowiłam założyć bloga !
hmm. wstęp trochę banalny, no ale cóż..;D
mam na imię Patrycja i mam 15 lat..no rocznikowo 16 ;D
tak sobie siedziałam. i znalazłam jakiegoś bloga na tej oto stronie i pomyślałam ` kurde, fajna rzecz, może i ja coś takiego zaczne robić ?
no i bez zastanowienia założyłam konto. ahh, co za historia ;)
mój blog będzie przede wszystkim o modzie, kosmetykach, muzyce.. no i o mnie, moim życiu itp.
postaram się pisać codziennie. ale wiadomo jak to jest.;)
mam nadzieje, że chociaż ktoś będzie czytał moje 'wypociny'.
heh. dzięki. ;**
dobranoc ! jutro następna notka <3 




...

Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzymy, że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie, że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz...